Share This Article
Podczas wczorajszej sesji na telegramowej grupie prognozowałem rychłe ustanowienie potencjalnych minimów na indeksach. Trudno było je wytypować na początku sesji europejskiej kiedy to DAX pogłębiał minima. NasDaq znajdował się na zeszłotygodniowych dołkach i to właśnie temu indeksowi poświęciłem szczególną uwagę, wyznaczając dwie kluczowe strefy.
Zacznijmy jednak od spojrzenia na wykres który publikowałem wraz z weekendowym wpisem:

Spójrzmy jednak bliżej.

-strefa 15504-15510
-poziom 15560
Wyjście poniżej 15504 i akceptacja ceny na tym pułapie wiązałaby się z dużym prawdopodobieństwem kontynuacji zejścia. Wszystko powyżej 15504 było bycze z potwierdzeniem w postaci wyjścia powyżej 15560.
Odbyła się zacięta walka na tych poziomach, z której to byki wyszły obronną ręką, podbicie na 300 punktów można uznać jako skuteczny blok potężnego ciosu który próbował zadać przeciwnik. Czas wyprowadzić kontratak. Dzisiejsza sesja powinna przebiegać w blasku kontynuacji zapoczątkowanych wczoraj wzrostów. Osobiście uważam, że grudniowe dołki na indeksach zostały ustanowione podczas wczorajszej sesji.
Jeśli chodzi o DAXa, w weekendowym wpisie pokusiłem się o stwierdzenie, że im bliżej 15000 uda się zejść, tym lepszy R:R będzie zaoferowany bykom. Do okrągłego poziomu 15000 zejść się nie udało, ale byliśmy blisko na tyle, że targety w okolicach 16200(najdalszy) stanowią łakomy kąsek dla byków.
W tej chwili DAX z mojej perspektywy znajduje się na dobrej drodze aby również kontynuować swój rajd ku górze, pierwszym bardzo istotnym poziomem będą okolice 15600. Obecna cena 15399, a byk powinien sforsować poziom 15412 aby zdobyć swego rodzaju checkpoint i zanegować sygnał spadkowy intraday.